"Skąd się biorą chwile olśnienia? Te rzadkie dary niebios, które spadają
na nas w najmniej oczekiwanym momencie? Synapsy w naszym mózgu łączą się
z głośnym "trach!" jak dwa wagony towarowe - i raptem marszczymy brwi,
patrzymy w sufit albo na podłogę, rozdziawiamy głupawo usta...Nagle
jasno i wyraźnie widzimy i rozumiemy to co przez cały czas mieliśmy
przed oczyma, tylko byliśmy zbyt ślepi albo tępi, żeby to zobaczyć."
"Historia najniebezpieczniejszego
snajpera w dziejach amerykańskiej armii"( no nie wiem bo są jeszcze
amerykańscy naukowcy którzy udowodnią wszystko)
Chris Kyle
Krążył dowcip,
że prezydent Bush wypowiedział wojnę dopiero wtedy, gdy zaatakowano
Starbucksa. Można sobie do woli pogrywać z ONZ, ale jeśli ktoś targnie
się na święte prawo do nawalenia się kofeiną, musi za to zapłacić.